Duchowa Adopcja - Akcja pomocowa
data: 28.06.2019

Akcja pomocowa „Duchowa Adopcja”

Dzieło Adopcji Serca jest jedną z konkretnych form pomocy misjom wyrażającą się w duchowej i materialnej opiece nad najuboższymi dziećmi oraz młodzieżą z krajów misyjnych. Środki kierowane na ten cel są przeznaczane na pokrycie kosztów związanych z życiem i kształceniem dzieci w Kamerunie, na placówkach misyjnych prowadzonych przez Siostry ze Zgromadzenia Najświętszej Duszy Chrystusa Pana. W ramach projektu podjęto współpracę z s. Agatą Wójcik.

Dzięki przeprowadzonej przez 40 wolontariuszy zbiórki pieniężnej udało się zebrać 2880,00 zł na duchową adopcję dwojga dzieci. Środki te pokryją koszty ich utrzymania na rok.  Jedna dziewczynka nazywa się Modjenapip Zosia (numer adopcji 163). Urodziła się 15 kwietnia 2006 roku. Chłopiec nazywa się Molobel Franciszek (numer adopcji 164). Urodził się 19 sierpnia  2008 roku. Dzieci są rodzeństwem i uczęszczają do szkoły podstawowej w Djouth, prowadzonej przez Siostry Najświętszej Duszy Chrystusa. Ich tato zmarł pozostawiając dziewięcioro dzieci. O ich wychowanie troszczy się mama Lydia Dounen. Rodzina utrzymuje się z uprawy kawałka pola oraz ze zbiorów plonów leśnych takich jak mango, grzyby i różne przyprawy. Część zbirów sprzedają, aby zarobić na życie, niestety to wszystko nie wystarcza na codzienne potrzeby oraz na opłatę szkoły dla wszystkich dzieci.

Druga dziewczynka nazywa się Kemegni Alexandra (numer adopcji 212), ma 8 lat, mieszka z rodzicami i czwórką rodzeństwa w Abong-Mbang. Rodzina utrzymuje się z uprawy kawałka pola. Część zbiorów sprzedają, aby utrzymać rodzinę, niestety to wszystko nie wystarcza na codzienne potrzeby oraz na opłatę szkoły dla dzieci. Alexandra uczęszcza obecnie do 5 klasy szkoły podstawowej w Abong-Mbang. Satrszy chłopiec nazywa się Adia Kwom Stephane (numer adopcji 197), ma 15 lat, mieszka z rodzicami, tatą Ibilone Kwom i mamą Djaboule Ousmanou w Abong-Mbang. Ma 3 braci i jedną siostrę. Obecnie uczęszcza do 4 klasy szkoły średniej.

Kameruńska rodzina adopcyjna rośnie z każdym miesiącem. Coraz więcej osób pragnie pomagać afrykańskim dzieciom. Fakt ten jest powodem do wielkiej radości. Niemniej jednak niesie ze sobą sporo pracy szczególnie dla misjonarzy, którzy oprócz Adopcji Serca mają wiele innych obowiązków. Informacje o adoptowanych dzieciach publikowane są w miesięczniku Echo z Afryki i innych kontynentów.

Galeria