Zaduszki misyjne poświęcone zmarłym w roku 2019 polskim misjonarkom i misjonarzom miały miejsce w Hucie Komorowskiej w kościele pw. Świętej Rodziny w dniu 6 listopada.
Wieczorne nabożeństwo za zmarłych prowadził ks. Daniel Koryciński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych diecezji sandomierskiej, polecając polskich misjonarzy i misjonarki zmarłych na całym świecie w obecnymi roku. Natomiast Mszy św. przewodniczył biskup senior Edward Frankowski. W koncelebrze byli kapłani z fundacji im. Kardynała Adama Kozłowieckiego „Serce bez granic”. W swojej homilii Biskup zwrócił uwagę na potrzebę wpatrywania się w świadków wiary, którzy jak pierwsi apostołowie głoszą Ewangelię. „To misjonarze zostawiają domy, rodziny, przyjaciół i idą siać Słowo Boże, jak ewangeliczny siewca. W ilu ludzkich sercach dzięki posłudze takich misjonarzy jak kard. Kozłowiecki czy dr Wanda Błeńska zagościła nadzieja i wiara. Prośmy o ducha gorliwości w posłudze misyjnej w naszych rodzinach, parafiach i szkołach, by Jezus Chrystus był fundamentem sprawiedliwości międzyludzkiej, sąsiedzkiej i państwowej. Każdy człowiek ma misję do wypełnienia i każdy w swoim środowisku musi być misjonarzem, a nie jest to łatwe, ale na pewno możliwe. Dziś wyrażamy wdzięczność zmarłym polskim misjonarzom i misjonarkom za ich życie i posługę, że nie bali się być świadkami Jezusa, często narażając własne życie” – mówił bp Edward Frankowski.
Dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych diecezji sandomierskiej na zakończenie spotkania modlitewnego podkreślił potrzebę nieustannej pamięci o zmarłych. „Podczas Zaduszek misyjnych modlimy się za wszystkich misjonarzy z Polski, przywołując ich z imienia i nazwiska. Niech ten czas listopadowej zadumy i modlitwy wyjedna dla naszych zmarłych misjonarek i misjonarzy życie wieczne, a my modlitwą spłacajmy dług wdzięczności za ich posługiwanie. Prośmy Boga o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, by nie zabrakło głosicieli Dobrej Nowiny.
Podczas tegorocznych Zaduszek misyjnych w sposób szczególny podkreślono postać lekarki i misjonarki dr Wandy Błeńskiej, posługującej ponad 40 lat na ugandyjskiej ziemi. Została nazwana „Matką Trędowatych” i na stałe wpisała się w dzieje tego narodu. Jest kandydatką na ołtarze. Zebrani wierni mieli możliwość obejrzenia filmu dokumentalnego o życiu i pracy dr Błeńskiej i w ten sposób bliżej poznać tę wybitną postać Kościoła w Polsce.